Zgłoś naruszenie...
Wybierz jedną z poniższych opcji.
Ten komentarz dotyczy mnie lub znajomego:
atakuje mnie,
atakuje znajomego.
Komentarz dotyczy czegoś innego:
spam lub oszustwo,
propagowanie nienawiści,
przemoc lub krzywdzące zachowanie,
treść o charakterze erotycznym.
Napisz
PANEL

Moja Zoja :P

wpisy na blogu

5 maja 2012

Blog:  zoja-mariusz
Data dodania: 2012-10-28
wyślij wiadomość

Na drugi dzień się trochę przejaśniło a że była dobra ekipa porządkowa pojechaliśmy zatem robić porządek z kasztanem.... cool

Mój tygrysek odpoczywa w gałęziach wink

blog budowlany - mojabudowa.pl

W tle ojciec rozpala ognicho... czas na kiełbachę z ognia cheeky 

blog budowlany - mojabudowa.pl

Trochę tego było... reszta gałęzi obok szopy 

blog budowlany - mojabudowa.pl

Żywopłot zieloniutki już był... laugh

blog budowlany - mojabudowa.pl

4 maja 2012

Blog:  zoja-mariusz
Data dodania: 2012-10-28
wyślij wiadomość

Minęły lekko ponad dwa tygodnie od otrzymania decyzji z Urzędu Miejskiego odnośnie ścinki drzew... Umówiłem się z drwalem na 4 maja... akurat wypadał długii weekend więc był czas by wszystko uprzątnąć laugh

Pamiętam że w ten dzień padał deszcz.... tak zwana godzina zero została wyznaczona na 7.00 rano ponieważ jest to pora bezwietrzna i nie ma obaw że drzewo poleci nie tam gdzie trzeba pod naporem wiatru. Jak pisałem we wcześniejszym poście drzewo było puste w środku więc też trudno przewidzieć jak się zachowa pień drzewa po jego podcięciu. By uniknąć nieprzewidzianych zdarzeń pożyczyłem linę od taty dziewczyny mojego brata... taką 30 metrową którą podczepiliśmy do ciągnika...

Samo ścinanie trwało kilka minut... drwal naciął pień z przodu robiąc klin... linka była podczepiona do ciagnika... zaczął z tyłu nacinać... w pewnym momencie drzewo zaczęło lecieć w kierunku w którym miało polecieć... ciągnikiem tylko je pociągliśmy by obrało wytyczony przez nas kierunek... runął na ziemię raz dwa... Szkoda tylko że puszczał paki bo gałęzie były całe z liśćmi.... 

Drwal pociął jeszcze grubsze gałęzie na mniejsze kawałki... a miał co robić bo kasztan w obwodzie miał 300 cm... skasował 100,00 zł i tyle go widzieliśmy... my jeszcze poodciągaliśmy na bok grubsze pnie by zrobić trochę porządku na działce... tym bardziej że było czym...laugh

Spuszczone drzewo miało już liście....

blog budowlany - mojabudowa.pl

Pomocne 100 koni przy odciąganiu gałęzi...

blog budowlany - mojabudowa.pl

Zrobiło się więcej miejsca od razu... 

blog budowlany - mojabudowa.pl

21 kwietnia 2012

Blog:  zoja-mariusz
Data dodania: 2012-10-27
wyślij wiadomość

Dziś spadł śnieg... frown jak zapewne u wielu z was... jestem obecnie na etapie zalewania wieńców pod murłatę... dziś w sumie je zalaliśmy... grucha miała przyjechać o 6.30 a przyjechała po godzinie... eh... wazne że beton już się wiąże...

Wróćmy do daty podanej w temacie postu...

Dziś krótka fotorelacja z krótkimi opisami...

Kolejny odsłonięty kawałek ziemi pod fundamentem...

blog budowlany - mojabudowa.pl

Żywopłot zaczyna puszczać pąki a trawa jest coraz bardziej zielona... laugh

blog budowlany - mojabudowa.pl

Kasztan zlokalizowany przy wjeździe także już puszcza pąki... trochę niedobrze... bo on nie wie że zapadł wyrok na niego już... jakiś czas temu złożyłem podanie o wycięcie dwóch drzew. Kasztana którego widac na zdjęciu niżej znajdującego się przy mostku na wjeździe oraz dęba który rośnie obok drewnianej szopy... Z urzedu Miasta dostałem odpowiedź że jest zgoda na ścięcie tylko kasztana, który w środku był pusty i w przyszłosci mógłby zagrażać domkowi... dąb zdrowy ale wiadomo drzewo rodzime dość sporych rozmiarów... z drugiej strony dobrze trochę ze będzie... latem w upalne dni w godzinach popołudniowych będzie okrywał domek cieniem wink nic tylko trzeba pomyśleć nad tym by zrobić jakiś hamak pod jego konarami laugh

blog budowlany - mojabudowa.pl

14 kwietnia 2012

Blog:  zoja-mariusz
Data dodania: 2012-10-25
wyślij wiadomość

 

Tym razem minęły dwa tygodnie. Wypadł mi wyjazd w sobotę pomiędzy wizytami na działcesurprise. W międzyczasie dostałem dość korzystną ofertę na cegłę jak i stal. Kupiłem więc cały komplet cegły (przynajmniej na mury) oraz tonę stali… w prętach zbrojeniowych fi 12.cheeky Wtedy myślałem że to okazja ale teraz tzn. w połowie jesieni ceny są takie same albo ja takie same dostaję (enlightened uważajcie na hurtowników bo gadanie ze coś podrożeje to w większości chwyt marketingowy zmierzajacy do tego by oni mieli w pustych miesiacach jakikolwiek obrót)

 Akurat tak trafiło ze przywieźli mi na moje życzenie tą stal i dorzucili 8 palet cegły gdy mnie nie było. Stal kierowcy kazałem zrzucić u wujka by nikt jej nie wyniósł :P a cegłę zawiózł mi na plac przyszłej budowy i tak jak ojciec mu kazał postawił je obok rozpadającej się szopy… cool

Wielu pewnie podrapie się po głowie i spyta czemu akurat wybrałem cegłę z Cerpolu… a więc tak w skrócie:

1)      Produkt jak najbardziej Polski wink

2)      Ceramikę mam prawie pod nosem bo jakieś 10 km od miejsca budowy

3)      Z tego co rozmawiałem z kilkoma osobami to jest bardziej wytrzymała na ukruszenia od np. bardzo popularnego w moich stronach Wienerbergera

4)      Cena… skoro się otrzymuje to samo za niższą cenę to po co przepłacać… (przyznam szczerze że pomiędzy jedną a drugą cegłą tzn. Wienerbergerem była różnica rzędu 750,00 zł na całości) wink

Łącznie wyszło jakoś 47 palet cegły z moich wyliczeń (podobnie również sprzedawcy). Reszta została w depozycie na składzie budowlanym. Miałem trochę obawy ale zaś specjalnie to wszystko przywozić to się mija z celem. Wolałem poczekać by operator bezpośrednio z auta rozładował cegłę HDS-em bezpośrednio na płytę budynku…

Jak zawsze krótka fotorelacja z poczynionych prac…

Trawa zaczyna się zielenić... wiosna zawitała coraz większymi krokami...

blog budowlany - mojabudowa.pl

Kolejny kawałek odkryty...

blog budowlany - mojabudowa.pl

Widok na szopę i cegłę... na pierwszym planie mój wiśniowy szkodnik laugh

blog budowlany - mojabudowa.pl

8 palet cegły z Cerpolu... MegaMax 25 P+W (czyli grubość 25 cm z systemem pióro wpust) wink

blog budowlany - mojabudowa.pl

24 marca 2012

Blog:  zoja-mariusz
Data dodania: 2012-10-23
wyślij wiadomość

 

Minął kolejny tydzień… przyszła sobota… w międzyczasie dostałem dość korzystną ofertę na cegłę…wink musieliśmy przystąpić do przystosowania wjazdu na działkę pod duże samochody ciężarowe które w najbliższej przyszłości miały przyjeżdżać z materiałami budowlanymi potrzebnymi przy kolejnych etapach prac…cheeky

Na pierwszy ogień podjęliśmy decyzję o przedłużeniu mostku tak by większe auto mogło na nim wyrobić…laugh po znajomości kupiłem rury przepustowe (od taty dziewczyny mojego brata). Cena była okazyjna bo zaledwie 60,00 zł za sztukę (łącznie 3 sztuki) no i wydałem jakieś 100,00 za transport. Kolega ma ciągnik z turem więc od razu wrzuciliśmy je tam na przyczepę i jedną nam włożył do rowu… 

Dwie z trzech przywiezionych rur

blog budowlany - mojabudowa.pl

A tu trzecia... tzn tylko to co jest widoczne... reszta pod ziemią wink

blog budowlany - mojabudowa.pl

Upalnie... główny majster w koszulce paraduje laugh

blog budowlany - mojabudowa.pl

 

Było ciepło więc przystąpiliśmy do dalszych prac związanych z wywożeniem tego naszego nieszczęsnego gruzu…angry załadowaliśmy kolejną przyczepę… co widać na załączonym dowodzie zdjęciowym…cool grunt pod fundamentem zaczął się ujawniać w coraz większym stopniu…laugh

Kolejny kawałek ziemi odsłonięty... po latach pod betonem..laugh

blog budowlany - mojabudowa.pl

By nie być gołosłownym... prawie pełna przyczepa gruzu wink

blog budowlany - mojabudowa.pl

 

Na koniec ciężkiej pracy czekała kiełbaska prosto z nad ogniska…cheeky które rozpaliło dwóch takich co pojawiali się przelotem i nadzorowali kolejne etapy prac…smiley kolejna sobota zmierzała ku końcowi…  wink

Zbliża się czas uczty... wink

blog budowlany - mojabudowa.pl

zoja-mariusz
ranga - mojabudowa.pl elita
Wyślij wiadomość do autora OBSERWUJ BLOGA
statystyki bloga
Odwiedzin bloga: 165190
Komentarzy: 341
Obserwują: 59
On-line: 9
Wpisów: 280 Galeria zdjęć: 1193
Projekt INDYWIDUALNY - NA PODSTAWIE ZOJA ULTRA
BUDYNEK- dom wolno stojący , parterowy z poddaszem bez piwnicy
TECHNOLOGIA - murowana
MIEJSCE BUDOWY - okolice Kluczborka
ETAP BUDOWY - VI - Instalacje wewnętrzne
ARCHIWUM WPISÓW
2015 październik
2015 styczeń
2014 listopad
2014 październik
2014 sierpień
2014 czerwiec
2014 maj
2014 kwiecień
2014 marzec
2014 luty
2014 styczeń
2013 październik
2013 lipiec
2013 czerwiec
2013 maj
2013 kwiecień
2013 marzec
2013 luty
2013 styczeń
2012 grudzień
2012 listopad
2012 październik

OBECNIE NA BLOGU
1 niezalogowany użytkownik