9 października 2012
Data dodania: 2013-01-21
Poniedziałek był bardzo zimny, toteż sam nie wybrałem się na budowę ![]()
We wtorek już było inaczej. Ojciec od rana działał. Poniżej efekty jego prac. Niestety udało mi się przyjechać na koniec i mu trochę pomóc. Fundament już miał zalany pod schody, skręciliśmy tylko zbrojenie i osadziliśmy je w jednej linii by słupy były w jednej odległości od ściany.
Krótka fotorelacja ![]()

Zbliżenie na fundament schodów

Front budynku

Rzut oka na całość...

Bloczki na obrys schodów... w sobotę majstry mają się pojawić by je wymurować ![]()

Komentarze