18 sierpnia 2012
Przyszła sobota... kolejny dzień pracujacy... tym razem wzięliśmy się za pracę nad toaletą dla majstrów... wiadomo że kupa towarzyszy człowiekowi od zawsze ale nie zawsze chcemy mieć z nią kontakt 
dlatego wybudowaliśmy takie cacko 
co by nam majstry po krzakach jej nie zostawiali... ujął bym to w inny sposób trochę mniej cenzuralny ale nie wypada
Trochę desek poszło ale warto było poza tym się jeszcze przyda 
Ojciec robi ostatnie szlify drzwi
Dziura już wycięta... dach zrobiony... jeszcze tylko drzwi
Skończony kibelek... zostaje tylko go postawić w miejscu docelowym i oczywiście zamontować zawiasy w drzwiach których wtedy nie mięliśmy
Tu jeszcze pompa którą kupiłem na allegro... na godzinę do 8000 tyś litrów. Nie powiem... tego dnia trochę polaliśmy ławy i napełniliśmy pojemnik na wodę któy przywiózł majster i studnia była sucha... no ale nie ma co się dziwić... ten rok był na prawdę suchy... 
koszt takiej pompy to 140,00 zł + 20 metrów węża 1" za 100,00 zł
Trochę wody wlaliśmy i studnia była sucha...no ale na poniedziałek wodę juz mieli...
