1 kwietnia 2014
Data dodania: 2014-06-04
Pod koniec marca zjawił się elektryk. Skończył swoją robotę. Mnie w tym czasie dopadła choroba... cały tydzień leżałem w łóżku... leżałem i się wkurzałem bo pogoda była super i tylko się denerwowałem że nic nie działa na budowie.. ale mniejsza o to... pod koniec wolnego pojechałem do mojej dziewczyny... po powrocie byłem zaskoczony... i to miło
Zniknął burdel sprzed szopy... to dało się najbardziej zauważyć...
Z ojcem zabrałem się za robienie dokumentacji odnośnie drogi jaką zostały poprowadzone kabelki...
Nie powiem ale trochę zdjęć wyszło... niestety były dość nieczytelne więc i tak będę musiał zrobić rysunki dokładne dla kolejnych ekip...
Tak ten porządek wygląda z bliska
No i za szopą... cegła została przeniesiona i już się tak nie rzuca w oczy...
Zniknął burdel sprzed szopy... to dało się najbardziej zauważyć...
Z ojcem zabrałem się za robienie dokumentacji odnośnie drogi jaką zostały poprowadzone kabelki...
Nie powiem ale trochę zdjęć wyszło... niestety były dość nieczytelne więc i tak będę musiał zrobić rysunki dokładne dla kolejnych ekip...
Tak ten porządek wygląda z bliska
No i za szopą... cegła została przeniesiona i już się tak nie rzuca w oczy...