19 września 2013 - Podbitka - Dzień 19
Padał deszcz przez to nie było nas kilka dni na budowie. Spędziliśmy je bardzo intensywnie na przemyśleniach jak zabudować przód dachu podbitką...
Była opcja taka i tak i gdzieś tam jeszcze inna lecz nie wszystkie spełniały moje oczekiwania wizualne... Problem pojawił się z momencie kiedy dojechaliśmy od narożnika do wypuszczenia dachu nad wejściem do budynku... dekarze ścinali końcówki krokwi przez co dochodząc z podbitką do tego miejsca pojawił się mały problem
Na tym zdjęciu widać to doskonale... podbitka w tej płaszczyźnie miała lecieć do końca prosto a kawałek miał być prostopadły do dachu...
Tego dnia zakończyłem ten kawałek sekcji, trzeba było się zastanowić co z tym fantem zrobić...